niedziela, 29 października 2017

W oczekiwaniu na Halloween...


          Wielkimi krokami zbliża się do nas czas Halloween. Czas, w którym granica między światem umarłych a światem żywych jest bardzo cienka. To czas odwiedzin duchów, którzy w tym dniu odwiedzają swoich bliskich, którzy nadal kontynuują swoją ziemską podróż.
          W tym roku moje halloween będzie wyglądało inaczej nie będzie dyni halloweenowej  a w moim ogrodzie za to będą znicze i nie dla wszystkich duchów nie z tego świata, ale dla jednej osoby, która odeszła  od nas cztery miesiące temu, dla mojej najukochańszej babci. Tegoroczne Halloween poświęcam szczególnie jej osobie a lampiony, znicze  mają jej oświecić drogę do domu …



A Wy już zaczęliście robić  swoje lampiony halloweenowe?

2 komentarze:

  1. Twoja sytuacja jak najbardziej usprawiedliwia taką odmianę.
    Pozdrawiam - Krabikord

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Mojej Babci forma Halloween nigdy nie przemawiała stąd w tym roku zamiast dyni są znicze w ogrodzie . Dlatego taką decyzje podjęłam. A jak Tobie udała się dynia halloweenowa ? Wiem, że robisz piękne lampiony …;-)
      Pozdrawiam Halloweenowo;-)

      Usuń