Wielkimi krokami zbliża się do nas czas Halloween. Czas, w
którym granica między światem umarłych a światem żywych jest bardzo cienka. To
czas odwiedzin duchów, którzy w tym dniu odwiedzają swoich bliskich, którzy
nadal kontynuują swoją ziemską podróż.
W tym roku moje halloween będzie
wyglądało inaczej nie będzie dyni halloweenowej a w moim ogrodzie za to będą znicze i nie dla
wszystkich duchów nie z tego świata, ale dla jednej osoby, która odeszła od nas cztery miesiące temu, dla mojej
najukochańszej babci. Tegoroczne Halloween poświęcam szczególnie jej osobie a lampiony,
znicze mają jej oświecić drogę do domu …
A Wy już zaczęliście robić swoje lampiony halloweenowe?
Twoja sytuacja jak najbardziej usprawiedliwia taką odmianę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Krabikord
Do Mojej Babci forma Halloween nigdy nie przemawiała stąd w tym roku zamiast dyni są znicze w ogrodzie . Dlatego taką decyzje podjęłam. A jak Tobie udała się dynia halloweenowa ? Wiem, że robisz piękne lampiony …;-)
UsuńPozdrawiam Halloweenowo;-)