niedziela, 27 listopada 2011

Wiccanka...

  Te osoby, które czytały moje ostatnie notki mogły odnieść wrażenie, że jestem wiccanką otóż nie, nie jestem wiccanką, aby być wiccaninem trzeba być inicjowanym w kowenie. Ja inicjowana w kowenie nie byłam i prawdopodobnie nigdy nie będę no chyba, że zdarzy się jakiś cud a jak wiemy cuda się nie zdarzają albo zdarzają się wyjątkowo rzadko. 
            Jestem jednak astronomiczną siódemką, więc odkąd pamiętam interesowałam się wróżbami, tarotem, magią oraz pogaństwem. Szczególnie pogaństwo starożytnej Grecji jest mi najbliższe i od zawsze najbardziej mnie fascynowało.

            I tak się zastanawiam pisząc tą notkę, ponieważ jestem spod znaku panny a patronem i opiekunem mojego znaku zodiaku jest planeta Merkury to gdybym była poganką Bóg Hermes byłby dla mnie najważniejszy z bogów...( W starożytnym Rzymie Hermesa nazywano Merkurym). A kim był Hermes napiszę wam w następnej notce...

          Dla tych osób, które chciałyby dowiedzieć się, jaki Bóg grecki jest ich opiekunem załączam małą ściągę planet i ich greckich odpowiedników :
 
Słońce – Apollo
Wenus – Afrodyta
Mars –Ares
Jewisz – Zeus
Saturn – Kronos
Uran – Uranos
Neptun- Posejdon
Pluton- Hades
Księżyc – Artemida

            Kim są poszczególni Bogowie, jaką pełnią funkcję i jak powstał grecki świat doczytać będziecie musieli sami.. ;-) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz