niedziela, 26 kwietnia 2015

Poganie...


Rewolucja Francuska wywodzi się z ideałów chrześcijaństwa. Gazety wywodzą się z ideałów chrześcijaństwa. Ruch anarchistyczny wywodzi się z ideałów chrześcijaństwa. Nauka wywodzi się z ideałów chrześcijaństwa. Same nawet ataki na chrześcijaństwo wywodzą się z ideałów chrześcijaństwa. Jedno jedyne, co z wszelką pewnością i ścisłością wywodzi się dziś z pogaństwa - to właśnie chrześcijaństwo. 
Gilbert Keith Chesterton – Heretycy


12 komentarzy:

  1. Chrzescijaństwo nic nie stworzyło nowego, wszystko wzięli od pogan. Tylko rytuał Jezusa dzielenia się chlebem można uznac za chrześcijański, ale kościół to też zmienił, bo obecna komunia to dawny pogański obrzęd ku czci Słońca, boga Mitry. Tylko nieliczne małe grupki chrześcijan odrębne od Rzymu kultywują dawny zwyczaj jezusowy.
    Krabikord

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ale mało, kto o tym wie. Wielu ludzi uważa, ze chrześcijaństwo stworzyło swój system religijny a tu się okazuję, ze wszystko odgapili od pogan tylko trochę po przekręcali niewygodne dla nich fakty, wierzenia czy rytuały. Np. dzisiejsze demony i anioły to nic innego jak dawne bóstwa czy stworzenia nocy. Religie monoteistyczne zamknęły też człowiekowi drogę do odczuwania kontaktu ze światem duchowym. Poganie bardziej obcują ze swoimi bogami niż osoby wyznające religie monoteistyczne.

      Usuń
    2. Tak już jest,że każda nowa religia bierze coś z tak zwanej "starej"
      Chrześcijaństwo należy do kręgu religii abrahamicznych (jeszcze judaizm,islam i bahaizm)-nie wszystko wzięło od pogan (Księgi Starego Przymierza to jednak podstawa)
      W chrześcijaństwie po prostu nie do końca udało się wykorzenić zwyczaje nazywane pogańskimi.-więc zmieniając ich znaczenie zaadaptowano do nowej wiary.
      I

      Usuń
    3. Twój komentarz niechcący poszedł mi do spamu i go nie zauważyłam, dlatego tak późno go zatwierdziłam.
      Jeszcze przed religiami monoteistycznymi próbowano niekiedy za wszelką cenę wprowadzić jedno bóstwo, bowiem społeczeństwo poprzez wiarę można bardziej kontrolować. Jeden z faraonów egipskich jeszcze przed panowaniem Islamu próbował wprowadzić monoteizm, wiarę w jednego Boga, ale mu się nie udało.
      Korzenie pogańskie są bardzo silne, przetrwały w wierzeniach ludowych i zostały zaadaptowane przez religie monoteistyczna

      Usuń
  2. Echnaton wprowadził kult Atona,ale nie spodobał się to kapłanom Amona.Dlatego po śmieci faraona został zaniechany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za przypomnienie imienia tego faraona . ;-)
      Pozdrawiam serdecznie .

      Usuń
  3. Ludzie uwazaja, ze wprowadzanie chrzescijanstwa na terenach poganskich to byly rzezie, poganie stawiali opor. Nie spotkalam sie z takimi opisami. Po prostu wjezdzal pan danej ziemii. Zbieral chlopstwo . kazali im wejsc do rzeki podal, stawu czy jakos tak....stal biskup i hurtem chrzcil cala wioske. Nawet ludziska za bardzo nie wiedzieli co sie w sumie wydarzylo.
    Dopiero potem wchodzili zakonnicy, budowali swoje siedziska....i z tego co wiem wspolpracowali z ludzmi. leczenie ziolami bylo wtedy powszechne bez znaczenia czy robili to poganie czy zakonnicy... zakonnicy posiadali tylko umiejetnosci zapisywania recept, faktow, wydarzen....dlatego tez zaczeli z czasem wypierac nieme poganstwo. Ale wiele elementow wierzen , wiele obyczajow miejscowej ludnosci przetrwalo w chrzescijanstwie, Inne jest chrzescijanstwo polskie, inne niemeickie, inne francuskie...na innym poganskim gruncie sie rozwijalo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu zapomniałaś o świętej inkwizycji, dzięki której zginęło tak wielu ludzi...Podaję ci ciekawy link a jest pewnie takich materiałów więcej.
      Kościół się ucywilizował, ale ma swoje grzechy, o których mimo wiary nie można zapomnieć.

      http://www.himavanti.org/pl/c/artykularnia/inkwizycja-o-czym-nie-wie-99-katolikow-i-chrzescijan

      Usuń
    2. Tak- tyle tylko ze wiedza przecietnego czlowieka o inkwizycji jest bardzo powierzchowna.´Ludzie- historycy roznie o tym gadaja.- w zaleznosci z jakiej frakcji sa
      Wiesz- ogolnie jest ped przeciwko kosciolowi katolickiemu, wiec dostaja w dupe za swe przewinienia ile tylko wlezie, albo juz i nie wlezie, za duzo sie im przypisuje.
      To tak jak swietujemy wyzwolenia obozow w Oswieciniu,Majdanku....pamietamy Niemcom jak to bylo ( no bo niestety bylo), ale jakzesz lagodniej podchodzimy do zbrodni w lagrach...zadnych swietowan wyzwolenia obozu, albo ogloszenia amnestii.... literatury o lagrach TAK zebranej jak o obozach niemieckich nie ma, jest kilka czlowych wydan o lagrach i spokoj na sali....
      Jezeli chce sie byc uczciwym to trzeba temat zglebic.
      Podam Ci np.: artykul z Frondy, ktory moze nie byc dla Ciebie absolutnie wiarygodny, bo napisany przez zwolennikow KK, wiec moze byc stronniczy, albo za taki przez Ciebie uznany.
      http://www.fronda.pl/a/inkwizycja-mity-i-prawda,22049.html

      Cale swe mlodziencze istnienie myslalm, ze w budowaniu bunkrow Hitlera w Gierlozy byli wykorzystywani wiezniowie, ktorzy potem zostali beztialsko zagazowani ( komunistyczna propaganda, czasy mej dzieciecosci to komuna ). Jakiez bylo moje zdziwienie, keidy w tym roku przewodniczka w Gierlozy zdementowal te "plotke". To byla budowla i zlecenie specjalne. nie dopuszczalo sie do niej obcych, szczegoilnie, ze to dla samego wodza- obcy tym bardziej byli nie porzadani. Tam pracowala ludnosc miejscowa ( prusowie wchodni) i swietnie byli oplacani. Koncowke robot zrobili wieziniowie, czyli nie tak do konca bylo to naswietlone jak nalezy.
      Tak samo ja w moich mlodzienczych czasach nie mowilo sie o rosyjskim najezdzie na nas 17 wrzesnia 1939 roku, a wojna rozpoczela sie nie 1 wrzesnia 1939 a w 1940:) Od ojca uslyszalam wlasciwa historie, zas mama moja prawdopodobnie byla zszokowana, ze cos takiego mialo w ogole miejsce ( zaden polski historyk jawnie o tym nie pisal)...za jej czasow to w ogole nic na ten temat sie nie mowilo. Zamkniete usta i koniec.

      Nie chce abys mnie zle zrozumiala. Tak- inkwizycja to czarna karta historii, ale jak to z nia bylo naprawde?

      http://www.dialog.org/dialog_pl/kosciol-przebaczenie.htm

      To jest ciekawe:)
      http://www.historycy.org/index.php?showtopic=16416

      Podobaja mi sie te rozmowy historykow. W sumie kazdy znajdzie tam cos co go usatysfakcjonuje: jezeli ktos jest emocjonalnie na "nie" dla kosciola, bo nie i juz ...tez znajdzie tam "swoich" ludzi:) Jezeli ktos jest na "tak" za kosciolem tez znajdzie tam "swoich:)
      Warto jednak ich poczytac sa to niezle wypowiedzi.
      Przyznam , ze czytalam gdzies...wlasnie to chcialam Ci zalinkowac, ze przestepcy chcieli, jezeli juz wpadli na goracym uczynku, trafic w rece swietego oficjum, ktore wydawalo tez wyroki w sprawach swieckich, dla odciazenia sadow...czyli moze nie taki diabel straszny jak go maluja?
      http://histmag.org/forum/index.php?topic=1790.0

      Mam kilka mitow w glowie, ktore ciezko mi odkrecic, ale zawsze warto poznac jak to bylo ...dogrzebac sie do prawda warto:)

      Usuń
    3. Poczytam te linki, które mi podałaś.
      Jeśli chodzi o kwestie mordów hitlerowskich i mordów sowieckich to myślę, że bardziej łagodnie oceniamy Rosje, bo ona nie miała zamiaru wymordowania nas wszystkich tzn. narodu Polskiego natomiast Hitlerowcy już tak. Oni mieli plan rozwiązania całkowicie kwestii żydowskiej oraz w późniejszym terminie usunięcia nas a ten, kto przeżyję miał być takim niewolnikiem Rzeszy niemieckiej.
      Z drugiej strony wszystko tez jest wynikiem interesu. Sama patrzyłam, co się dzieje ze zbrodniami w byłej Jugosławii niektóre mordy naprawdę okrutne do dziś nie są uznane, jako ludobójstwo, chociaż w moich oczach ludobójstwem były. Po prostu świat idzie dalej i zapomina dla nowych celów o zbrodniach wojennych.
      Inną przyczyną jest też przyznanie się Niemiec do tych zbrodni, naród niemiecki do tych zbrodni się przyznaje, dlatego polityczne relacje są coraz lepsze. Naród rosyjski a raczej władze narodu rosyjskiego się do tych zbrodni niechętnie przyznają.
      Jest też coś takiego przynajmniej w moim subiektywnym odczuciu, ze Rosjan, jako narodu nie obwinia się za mordy w łagrach, uważa się, że to władza mordowała. Uważa się, że ludzie, jako naród Polakom jest przychylny problemem jest polityka. Nie wiem, z czego to wynika może z tego, ze Stalin wymordował także wielu Rosjan nie tylko Polaków. On mordował jak leci stąd ten pogląd.

      Usuń
    4. Jest cos w tym, o czym piszesz...powiadaja, ze historie pisza zwyciezcy a Stalin takowym przeciez byl. Nalezal do Wielkiej Trojki, do glow panstwa , ktore dzielily nowy swiat, swiat po II wojnie swiatowej. Niemcy przegrali . Zobacz jak dlugo trwala katynska bajka? Inna wersja nie mogla sie przedrzec. Dlatego tez RZETELNI NAUKOWCY- RZETELNI HISTORYCY maja w sumie duze pole historyczne do odgruzowania.
      W obozach hitlerowskich siedzieli tez Niemcy, ale , no wlasnie - byli traktowani troche inaczej niz inne narodowosci. U Rosjan bylo inaczej, potrafil wprowadzic okolo 40 tys swoich zolnierzy w radioaktywna chmure, zaraz po tescie broni jadrowej aby przeprowadzic cwiczenia wojskowe. Czyli oni nawet swoich wlasnych ludzi nie traktowali po ludzku.:( Stad przekonania, ze rzad tam sobie rzepke skrobie, a ludnosc to oddzielna historia.

      http://historia.wp.pl/title,Cwiczenia-z-bomba-atomowa-w-ZSRS-45-tys-sowieckich-zolnierzy-wpedzono-w-radioaktywna-chmure,wid,16391824,wiadomosc.html?ticaid=114ede

      Poza tym tak, jak piszesz o Jugoslawii....polityka dla interesow, nowych sojuszy, dla tzw. poprawnosci, stosunkow etc... zapomni to, co wypada zapomniec a bedzie wyolbrzymiac to, co na wyolbrzymienie nie zasluguje.

      Usuń
    5. Stare przysłowie mówi, ze punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Dotyczy to przede wszystkim historii, Różne grupy społeczne mają inną historię nawet w naszytym kraju. Inne patrzenie na wydarzenia historyczne będę mieli banderowcy ukraińscy, inną nasi narodowcy a jeszcze inną narodowcy niemieccy czy serbscy itp.. Każdy lubi siebie wybielać a jeszcze jak dojdą do tego interesy, biznesy to już historia schodzi na dalszy plan.
      Ja miałam np. nauczycielkę historii, która miała męża Ukraińca w ogóle ominęła temat Wołynia…Dopiero mama uświadomiła mi jak to z tymi Ukraińcami było. Powiem Ci, że byłam trochę w szoku;-))))

      Usuń