Ostatnio papież Franciszek odwołał spotkanie z Dalajlamą by nie podpaść Chińczykom. Ale Dalajlama z właściwym sobie poczuciem humoru przyjął to spokojnie do wiadomości uznając za zrozumiałe, że "dla niektórych może być źródłem kłopotów".
To bardzo nieładnie papież Franciszek postąpił . Powinien spotkać się z Dalajlamą a nie podlizywać się Chinom ,które wykorzystują ludzi jako tanią siłę roboczą . W końcu Dalajlama powinien być blizszy ideowo KK niż komunistyczne Chiny . Oglądałeś Siedem lat w Tybecie z Bradem Pittem ?
To nie jest takie proste. Papież jest nie tylko liderem religijnym, ale politykiem. Dalajlama to rozumie, bo sam jest głową okupowanego państwa, do tego na wygnaniu. Więc również musiał się ograniczyć do lajtowej dyplomatycznej szpileczki. Buddyzm, nie tylko odmiana tybetańska, wychodzi z innych założeń, niż katolicyzm, chrześcijaństwo. A Chiny są komunistyczne tylko z nazwy, bo choć nadal oficjalnie rządzi partia, to gospodarką zawiadują korporacje, a jedyna ideologia, to nabijanie kieszeni wierchuszce.
Wiem ,ale Chiny nie powinny mieć wpływu na to z kim papież ma rozmawiać a z kim nie . Z drugiej strony papież Franciszek musi szczególnie uważać ,bowiem nie ma zbyt wielkiego poparcia wśród kleru , bo tępi ich życie w luksusie , co nie dodaje mu zwolenników ;-) Pozdrawiam .
Jak papież Franciszek postawi na swoim, to mu Chińczycy sutanny nie uszyją i z gołym tyłkiem będzie niepolitycznie biegać po Rzymie, a jak się przypadkiem piórko gdzieś trafi, to go o organizację Parady Równości posądzą.
Biegający nago papież po Rzymie i dodatkowo z piórkiem ? Masz ty wyobraźnie Krabikord ;-) Papież Franciszek juz jest bardzo krytykowany , bo nie potępia gejów a to się ,niektórym katolikom bardzo nie podoba ...
Ostatnio papież Franciszek odwołał spotkanie z Dalajlamą by nie podpaść Chińczykom. Ale Dalajlama z właściwym sobie poczuciem humoru przyjął to spokojnie do wiadomości uznając za zrozumiałe, że "dla niektórych może być źródłem kłopotów".
OdpowiedzUsuńKrabikord
To bardzo nieładnie papież Franciszek postąpił . Powinien spotkać się z Dalajlamą a nie podlizywać się Chinom ,które wykorzystują ludzi jako tanią siłę roboczą .
UsuńW końcu Dalajlama powinien być blizszy ideowo KK niż komunistyczne Chiny .
Oglądałeś Siedem lat w Tybecie z Bradem Pittem ?
To nie jest takie proste. Papież jest nie tylko liderem religijnym, ale politykiem. Dalajlama to rozumie, bo sam jest głową okupowanego państwa, do tego na wygnaniu. Więc również musiał się ograniczyć do lajtowej dyplomatycznej szpileczki.
UsuńBuddyzm, nie tylko odmiana tybetańska, wychodzi z innych założeń, niż katolicyzm, chrześcijaństwo. A Chiny są komunistyczne tylko z nazwy, bo choć nadal oficjalnie rządzi partia, to gospodarką zawiadują korporacje, a jedyna ideologia, to nabijanie kieszeni wierchuszce.
Krabikord
Wiem ,ale Chiny nie powinny mieć wpływu na to z kim papież ma rozmawiać a z kim nie .
UsuńZ drugiej strony papież Franciszek musi szczególnie uważać ,bowiem nie ma zbyt wielkiego poparcia wśród kleru , bo tępi ich życie w luksusie , co nie dodaje mu zwolenników ;-)
Pozdrawiam .
Jak papież Franciszek postawi na swoim, to mu Chińczycy sutanny nie uszyją i z gołym tyłkiem będzie niepolitycznie biegać po Rzymie, a jak się przypadkiem piórko gdzieś trafi, to go o organizację Parady Równości posądzą.
UsuńKrabikord
Biegający nago papież po Rzymie i dodatkowo z piórkiem ? Masz ty wyobraźnie Krabikord ;-)
UsuńPapież Franciszek juz jest bardzo krytykowany , bo nie potępia gejów a to się ,niektórym katolikom bardzo nie podoba ...
:)
OdpowiedzUsuń