piątek, 9 maja 2014

Marihuana

             Gdy pomyślimy o narkotykach w naszych głowach pojawi się obraz narkomana, ćpuna na haju, człowieka pogrążonego w narkotycznym nałogu brudnego, kradnącego pieniądze najbliższym, aby tylko kupić to, od czego jest uzależniony.  Pomyślimy o Śp. Marku Kotańskim, który sprzeciwiał się legalizacji narkotyków, ale także Kurcie  Cobain liderze Nirwany oraz Ryszardzie Rydlu liderze Dżemu. Kto z nas nie oglądał filmu z Tomaszem Kotem, który zagrał   Ryszarda Rydla.. Przerażający film.

           Taką  mamy wizję narkotyków i do pewnego stopnia jest ona prawdziwa, ale życie nie jest takie proste ani czarno białe a szkoda.

          Narkotyki uzależniają zresztą tak samo jak alkohol, który też jest narkotykiem oraz papierosy. Wokół siebie widzimy ludzi uzależnionych od tytoniu i od alkoholu.  Ale jest też druga strona medalu niektóre narkotyki zwłaszcza marihuana ma dobroczynny wpływ na człowieka czasami może nawet uratować życie lub morfina, która uśmierza  ból. Świat bez narkotyków byłby koszmarem, bo to, co jest tak bardzo przerażające czasami może pomóc.

            Marihuana towarzyszy nam od wieków, choć niektórzy woleliby o tym nie pamiętać. Jest częścią kultury, ale także pomocnym środkiem medycznym w leczeniu różnych chorób. W naszej kulturze odegrała ogromną role, jako roślina mistyczna była częścią wielu rytuałów i zabobonów ludowych. Wierzono w jej czarodziejskie nadprzyrodzone znaczenie. W obrzędach magicznych wykorzystywano ją do zaklęć mającym na celu zapewnić niewidzialność. 15 Sierpnia w święto Matki Bożej Zielnej święcono konopie wraz z innymi ziołami i warzywami. Roślin  używano później do produkcji leków, naparów, dla chorych ludzi i zwierząt . Na wsiach wśród rolników do dziś  istnieje tradycja siania konopi między grzędami warzyw.

               Dobroczynny wpływ konopi był znany także w Chinach ( Chińczycy zalecali konopie w leczeniu: zmęczenia, dny  moczanowej, reumatyzmu, malarii, zaparć, roztargnienia, a także do znieczulania pacjentów podczas operacji chirurgicznych) i  starożytnym Egipcie  .
 Do XIX wieku Marihuana była jedynym środkiem leczniczym, która miała zastosowanie w wielu chorobach, przede wszystkim, jako środek przeciwbólowy.
 Na początku XX wieku popularność marihuany zaczęła spadać.Pisano o zbrodniach, jakie dokonywano pod jej wpływem zabójstwach, samobójstwach, próbach  gwałtu i za powodowanie szaleństwa w umysłach ludzkich.  Spowodowało to restrykcje prawne i ograniczenia dostępu tej rośliny do celów medycznych. A szkoda;-)

Dzisiaj mimo ustawy zakazującej jej stosowanie wielu ludzi korzysta z niej, aby pomóc sobie w różnych ciężkich chorobach i dolegliwościach. Jej dobroczynny wpływ jest znany w następujących schorzeniach

-Udaru- Marihuana powoduje rozluźnienie mięśni i posiada właściwości przeciwskurczowe, które okazały się bardzo efektywnym sposobem leczenia skutków udaru. Istnieje wiele udokumentowanych przypadków ludzi, funkcjonujących po udarze w dużej mierze dzięki zielonej roślince.

-Stwardnienie rozsiane-  Marihuana powstrzymuje niekorzystne efekty neurologiczne, ból oraz skurcze mięśni, powodowane przez tę straszną przypadłość.

-Zespół Tourettea -Marihuana zmniejsza częstotliwość występowania tików u chorych na zespół Tourette'a, czego dowiodły niemieckie badania.

-Zespół jelita drażliwego i choroba Leśniowskiego-Crohna - Konopie są wspaniałym środkiem, pomagającym rozprawić się z nudnościami, bólem brzucha i biegunką oraz doskonale wpływa na apetyt. Jest to bardzo ważne w przypadku chorób układu pokarmowego, objawiających się brakiem łaknienia.

-Choroba Alzheimera -Znajdujące się w marihuanie THC zapobiega tej strasznej chorobie, blokując powstawanie blaszek amyloidowych, odkładających się w ścianach naczyń krwionośnych.

-Zespół napięcia przedmiesiączkowego -Marihuanę stosuje się do leczenia skurczów i uczucia dyskomfortu u kobiet cierpiących na zespół napięcia przedmiesiączkowego. Takie zastosowanie konopi sięga tradycją czasów wiktoriańskiej Anglii i starszych.

Marihuana pomaga także w leczeniu migreny, cukrzycy, ADHD, raka -łagodzi skutki chemioterapii, AIDS czy bezsenności i zapewne w wielu innych chorobach, które tutaj nie wymieniłam.

            Nikogo  rzecz jasna nie namawiam do palenia marihuany, ale jeżeli cierpicie na jakieś poważne schorzenia, dolegliwości możecie spróbować tego ziela a nóź może Wam  to pomoże. Powodzenia .



Żródła 
Choroby na które pomaga Marihuana
Gazeta konopna